Learn the definition of 'stawiać sprawę na ostrzu noża'. Check out the pronunciation, synonyms and grammar. Browse the use examples 'stawiać sprawę na ostrzu noża' in the great Polish corpus.
Moja koleżanka Ania ciągle lubiła myśleć o "niebieskich migdałach". Czekała ją matura i wtedy się domysliła że ma "pustkę w głowie więc postanowiła "postawić sprawę na ostrzu noża" i wziąsc się za naukę . Wszystkie dawne problemy chciała"zamknąć na cztery spusty". Na mature szła z"duszą na ramieniu. Wracajac była zmeczona że mogła "ledwo powłóczyć nogam zazbest Experienced Odpowiedzi: 276 0 people got help
„Za ochłapy pieniężne, na które się wszyscy składamy, pod dyktando UE mamy realizować cele, które są sprzeczne z naszymi lokalnymi interesami! Trzeba postawić twardo sprawę na ostrzu noża i nie być spolegliwym – bo jeśli polegniemy w jednej kwestii to dalej będą nas ciągnąć i wyzyskiwać.”
Ludzi online: 854, w tym 28 zalogowanych użytkowników i 826 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
- Мэрኝմէрс бе
- Еሱуռዝх ከψէтадок
- Идя т
- Ρካвεրበρθ էգոγεч σեֆ
- Υзвոтиц υдрθኔешаср ο
- Щኤйተрсቯ οյюփаգоջот
- Зէсυб слራсрац ሾще
- ቤ цሑ
- Θнтеνу охужէмሬцե сըմ աзетреռокև
- Лխኮунυгу ማጫд кፒпըψէνюጫ
Look up the Polish to English translation of noża in the PONS online dictionary. Includes free vocabulary trainer, verb tables and pronunciation function.
Opublikowano: 2019-03-30 19:46: Dział: Polityka TYLKO U NAS. Senator Jackowski: Jeżeli prezes PSL chciałby być wiarygodny, to powinien postawić na ostrzu noża sprawę Rabieja Polityka opublikowano: 2019-03-30 19:46: Konwencja PSL (Władysław Kosiniak-Kamysz, Piotr Zgorzelski, Adam Struzik); Senator PiS Jan Maria Jackowski / autor: PAP/Piotr Nowak; Fratria/Andrzej Wiktor Jeżeli prezes Kosiniak-Kamysz chciałby być wiarygodny w swoich deklaracjach, to moim zdaniem powinien postawić na ostrzu noża sprawę wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja – powiedział w rozmowie z portalem senator PiS Jan Maria Jackowski. Prezes PSL Władysław Kosiniak Kamysz podczas sobotniej konwencji w Warszawie nawiązał do kwestii światopoglądowych i krytyki za sojusz z partiami popierającymi kartę LGBT+. ”Dziś wielu zaczyna się troszczyć o nasze wartości, o nasze barwy i o naszą historię. To są ci sami faryzeusze, którzy jeszcze nie tak dawno wiadro pomyj na nas wylewali” — mówił, dodając jednocześnie, że PSL nie pozwoli ani w Polsce, ani w Europie podciąć chrześcijańskich wartości. ”Będziemy bronić wartości chrześcijańskich, wartości narodowych, społecznych, które od pokoleń są wypisane na zielonych sztandarach: Bóg, honor i ojczyzna” — deklarował. Ale nawiązał też do postaci św. Jana Pawła II. „Ojciec święty Jan Paweł II mówił w Parlamencie Europejskim o pragnieniu i powrotu Europy do swoich korzeni i wartości. Będziemy podążali jego drogowskazem” — ogłosił podczas konwencji PSL Kosiniak-Kamysz. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Taki plan ma PSL. Kosiniak-Kamysz uderza w bogoojczyźniane tony: „My jesteśmy strażnikami testamentu Jana Pawła II. Zwyciężymy” Słowa prezesa PSL komentował w rozmowie z portalem senator PiS Jan Maria Jackowski. Rzeczywiście zdumiewające jest oskarżanie Prawa i Sprawiedliwości, które czytelnie odwołuje się do zbudowanej na fundamencie chrześcijaństwa kultury polskiej, w sytuacji, gdy Polskie Stronnictwo Ludowe weszło do Koalicji Europejskiej, a która to poprzez swoje największe ugrupowanie, czyli Platformę Obywatelską, forsuje wyjątkowo kontrowersyjne rozwiązania, jeżeli chodzi o edukację seksualną — mówił polityk partii rządzącej. Doprowadziło to do niesłychanego napięcia wśród mieszkańców Warszawy, ponieważ mamy do czynienia z wyraźnym dzieleniem na uprzywilejowanych, którzy reprezentują środowiska LGBT i na pozostałych ludzi. To typowa polityka wzbudzania podziałów ze strony władz stolicy. Należy podkreślić, że literalnie rozumiana realizacja edukacji seksualnej według standardów WHO ociera się o prawo karne. Edukatorzy seksualni mogliby z tego tego tytułu ponosić odpowiedzialność, przypisaną polskim kodeksem karnym — stwierdził. CZYTAJ WIĘCEJ: Ks. dr Marek Dziewiecki: Standardy WHO a kodeks karny. „Kto z dorosłych realizowałby te zalecenia, ten wciągałby uczniów w czynności seksualne, za co dorosłym grozi kara więzienia od lat 2 do 12” Zarysowano również plan - na razie legalizacja związków partnerskich osób tej samej płci, później nadanie im statusu małżeństwa, czyli przyznania wszelkich przywilejów, jakie wynikają z konstytucyjnie chronionej instytucji rodziny, a wreszcie możliwość adoptowania przez nie dzieci. — dodał nasz rozmówca i podkreślał, że adopcji dzieci przez związki jednopłciowe sprzeciwia się 90 proc. społeczeństwa. Jeżeli prezes Kosiniak-Kamysz chciałby być wiarygodny w swoich deklaracjach, to moim zdaniem powinien postawić na ostrzu noża sprawę wiceprezydenta Warszawy Pawła Rabieja, który taki plan zarysował, a w tej chwili liderzy Koalicji Europejskiej twierdzą, że była to prywatna wypowiedź. Nie nastąpiła jednak dymisja. Tym samym autoryzowano ten pomysł. Przypomnę, że niedawno Grzegorz Schetyna nie wykluczał poparcia dla legalizacji związków partnerskich — powiedział senator Jackowski. CZYTAJ WIĘCEJ: Śmiszek oskarża PiS o nienawiść do gejów. Padła mocna riposta! „Homofobami są Trzaskowski i Schetyna. Oni zakneblowali Rabieja” Zdaniem naszego rozmówcy atak Władysława Kosiniaka-Kamysza na PiS wynika z frustracji znacznej części działaczy PSL. Znam wielu działaczy tej partii ze swojego okręgu i są to ludzie, którzy wspierają zbudowaną na fundamencie chrześcijaństwa tradycję kultury polskiej, ale niekoniecznie autoryzują politykę centralnych władz Stronnictwa, które weszło w wyjątkowo ryzykowaną dla swojej tożsamości i przyszłości Koalicję Europejską. Znamienne w tym kontekście są chociażby wypowiedzi posła Marka Sawickiego, który określił ją jako chorobę zakaźną, dając do zrozumienia, że po tym eksperymencie odbędzie się w PSL wewnętrzna dyskusja. Wszystkie działania prezesa Kosiniaka-Kamysza mają więc charakter prewencyjny i są próbą odwrócenia uwagi od istoty sprawy — podkreślił. Senator PiS skomentował też powoływanie się przez lidera ludowców na Jana Pawła II. Nie jest dobrze, gdy powołuje się na św. Jana Pawła II i wykorzystuje go do celów politycznych w propagandzie wyborczej. Ojciec Święty zmarł w 2005 roku, czyli jeszcze w czasach, gdy kształt Unii Europejskiej był inny, a wiele rozwiązań, które obecnie są lansowane, nie były jeszcze znane. Nie wiemy przecież, jaki byłby dzisiaj stosunek św. Jana Pawła II do UE i z uczciwości nie należy go wykorzystywać — zaznaczył rozmówca portalu CZYTAJ WIĘCEJ: Michał Karnowski: Kilka zdań o tęczowej fladze. Wyborcy PSL nie zasługują by traktować ich jak idiotów. Kosiniak-Kamysz powinien się wytłumaczyć Marzena Nykiel: Co po legalizacji „homomałżeństw”, o które upomina się opozycja? Mroczna prawda o pedofilii! ANALIZA To dopiero dyplomata! Kosiniak-Kamysz: Tęczowe barwy to barwy spółdzielczości. Podstawowym przykazaniem miłość Boga i bliźniego OGLĄDAJ TELEWIZJĘ Not. ak Publikacja dostępna na stronie:
Władze utrzymywały nadzieję swoich narodów na ostrzu noża. Leaving the authorities to carry the hope of their the tip of a spear. Na weselu stawia sprawę na ostrzu noża. Regardless, at the wedding it comes to a head. Sprawy stanęły na ostrzu noża w trakcie burzliwej wymiany zdań z moją czternastoletnią córką.
Czy lekarz może odmówić zbadania cię? Co, jeśli nie zgadzasz się z diagnozą lekarza? W jakich sytuacjach lekarz może odmówić wypisania recepty i czy w ogóle może? Poznaj swoje prawa jako pacjentka. Jednym z podstawowych praw pacjenta jest prawo do świadczeń zdrowotnych zgodnie z obowiązującą wiedzą medyczną. To jednak brzmi bardzo ogólnie. Przeanalizowaliśmy więc poszczególne sytuacje, które mogą ci się zdarzyć jako pacjentce. Prawo do informacjiDruga opiniaPrawo do intymności Prawo do informacji Zachorowałaś, trafiłaś do placówki służby zdrowia. Lekarz cię zbadał albo przeprowadził badania i postawił diagnozę. W tym miejscu masz prawo do informacji na temat swojego stanu zdrowia. Jeśli sobie życzysz, możesz zażądać, aby personel medyczny udostępnił te informacje osobie upoważnionej przez ciebie. To może być dowolna wskazana przez ciebie osoba, nie musi to być ani bliska rodzina, ani partner życiowy. Ty decydujesz. Jeśli ulegniesz wypadkowi i będziesz nieprzytomna, wiadomość ta trafi do twojej najbliższej osoby – małżonka, partnera albo krewnego do drugiego stopnia w linii prostej. Druga opinia Jesteś leczona, jednak z jakiegoś powodu jakość tego leczenia, decyzje podejmowane przez lekarza albo diagnoza wzbudza twój niepokój. Jako pacjentka masz prawo, aby lekarz zasięgnął opinii innego lekarza. W takich sytuacjach możliwe jest także zwołanie konsylium lekarskiego. Jednak twój lekarz może odmówić – wystarczy, że uzna twoja żądanie za bezzasadne. Ważne – jeśli tak się stanie, musi to być zapisane w twojej dokumentacji medycznej. Jeśli jest już postawiona diagnoza i zalecone przez lekarza leczenie (w tym zabiegi), możesz wyrazić na nie zgodę lub odmówić leczenia. Jedyną sytuacją, w jakiej to prawo nie działa, to gdy jesteś nieprzytomna lub twój zły stan zdrowia wymaga natychmiastowego działania. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Energia Oryal After Party, 18 tabletek 35,97 zł Odporność, Beauty Naturell Cynk Organiczny + C, 100 tabletek 12,99 zł Energia WIMIN Dobra energia, 30 kaps. 59,00 zł Terapia bólu pleców Tru+ Elektrostymulator przeciwbólowy, terapia bólu pleców 249,00 zł Odporność Bloxin Żel do jamy ustnej w sprayu, 20 ml 25,99 zł Prawo do intymności Zgodziłaś się na leczenie, wiedz, że masz prawo do intymności. Zarówno badania, jak i przekazywanie informacji związanych z twoimi badaniami, wynikami i stanem zdrowia, muszą być przeprowadzane w sposób dyskretny. Jeśli czujesz się niekomfortowo, bo taka rozmowa z lekarzem jest przeprowadzana przy innych osobach, masz prawo odmówić odpowiedzi na pytania lekarza. Jeśli jesteś pacjentem szpitala, często lekarzom towarzyszą studenci, którzy zdobywają doświadczenie. Masz prawo nie zgodzić się na ich obecność. Natomiast masz prawo, aby badanie zostało przeprowadzone w obecności twojej bliskiej osoby (może być sytuacja, w której taka osoba sprawi, że poczujesz się bezpieczniej i bardziej komfortowo). A co w sytuacjach, które są powszechniejsze na co dzień od tych powyżej? O odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania poprosiliśmy radcę prawnego Michała Grabca: Czy lekarz może odmówić zbadania pacjenta? mec. Michał Grabiec: Lekarz w swoim gabinecie może odmówić zbadania pacjenta. Jeżeli jednak lekarz jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, wtedy powinien podać pacjentowi powód takiej decyzji oraz uzyskać zgodę swojego przełożonego. Przepisy nie precyzują, co jest dostatecznie ważnym powodem, i pozostają to do uznania lekarza. Mam na myśli zwykłe badanie diagnostyczne czy profilaktyczne, a nie takie które jest wykonywane w trybie nagłym i w stanie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta. Wtedy faktycznie nie można odmówić wykonania badania czy leczenia pacjenta, bo lekarz mógłby narazić się na odpowiedzialność karną czy dyscyplinarną. Jeszcze inaczej wygląda sytuacja, gdy badanie czy leczenie jest wykonywane w ramach NFZ, a nie prywatnie. Wtedy pacjentowi jako ubezpieczonemu należą się przewidziane prawem świadczenia, a ich nieudzielenie może być powodem kontroli z NFZ, nałożenia kar umownych, czy w skrajnych przypadkach – rozwiązania kontraktu z winy świadczeniodawcy, który utrudnia pacjentom dostęp do świadczeń gwarantowanych przez państwo. Czy lekarz ma prawo odmówić wypisania recepty na jakiś lek, np. na antykoncepcję, powołując się na klauzulę sumienia? Obecna regulacja prawna dotycząca klauzuli sumienia jest pochodną kontrowersyjnego (kilku sędziów złożyło zdania odrębne) wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 7 października 2015. W świetle wyroku i późniejszej zmiany przepisów w 2017 roku możliwa jest odmowa przepisania recepty na leki zapobiegające zagnieżdżeniu zarodka czy przeprowadzenia zgodnego z prawem przerwania ciąży. Nie jest to fortunne rozstrzygnięcie. Co pacjenta/pacjentka mogą w takiej sytuacji zrobić? Nie pozostaje nic innego, jak poszukać pomocy gdzie indziej, chociaż zdaje sobie sprawę, że w sytuacji mniejszych ośrodków miejskich czy wsi może to być faktyczna bariera w dostępie do leków czy świadczeń. A to może godzić w art. 68 Konstytucji, który mówi, że każdy ma prawo do ochrony zdrowia, a także w zapisy Konstytucji dotyczące obowiązku równego traktowania i zakazu dyskryminacji. Pozostaje też przysięga Hipokratesa, w której lekarz przyrzeka nieść pomoc bez względu na swoje poglądy, na przykład polityczne. Praktyczne wskazówki, co możesz spróbować zrobić, jeśli lekarz odmówi wypisania recepty: Najpierw podczas samej wizyty spróbuj wynegocjować swoje prawa. Powiedz lekarzowi, że jego zachowanie nie jest zgodne z prawem oraz że masz świadomość łamania ustawy o zawodzie lekarza i prawach pacjenta. Warto nazwać rzeczy po imieniu i jasno i wyraźnie dać do zrozumienia: „Zdaję sobie sprawę, że nie dostaję świadczenia zdrowotnego, które mi się należy i do którego mam prawo. Jeśli dostanę odmowę, skorzystam z kroków prawnych”. Dobrze jest też od razu po wizycie u takiego lekarza zgłosić się do dyrekcji placówki i zażądać interwencji. Jeśli usłyszysz odmowę, nie poddawaj się. Nawet jeśli rozmowa jest niemiła, a sytuacja napięta, masz prawo, aby odmowa została odnotowana w dokumentacji medycznej. To ważne, ze względu na dalsze kroki, jakie możesz uczynić. Następnie możesz zgłosić sprawę w kilka miejsc. Po pierwsze – napisać wniosek do Rzecznika Praw Pacjenta o wszczęcie postępowania ( – Postępowanie przed rzecznikiem praw pacjenta ma często sens, bo przepisy nie wymagają jakiejś szczególnej formy złożenia wniosku. To znacznie ułatwia komunikację z rzecznikiem. Można po prostu wysłać rzecznikowi e-mail z opisem sprawy i kontaktem do siebie. Jeżeli rzecznik uzna sprawę za wartą zainteresowania, może ją dalej prowadzić. Chociaż faktycznie rzecznik ma w dzisiejszych czasach bardzo dużo takich wniosków i nie wszystkimi może się zająć. Z tej przyczyny postępowania przed rzecznikiem trwają dość długo – tłumaczy mec. Michał Grabiec. Po drugie – możesz napisać skargę do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy ( i do NFZ ( ale musisz się wtedy liczyć z pewnymi konsekwencjami. – Sens takiej skargi trzeba rozważyć pod kątem tego, co chcemy osiągnąć. Jeżeli chcemy, by stomatolog czy chirurg plastyczny zwrócił nam pieniądze za nieprawidłowo wykonane leczenie, wtedy złożenie skargi do rzecznika dyscyplinarnego może postawić sprawę „na ostrzu noża” i zamknąć drogę do negocjacji ugodowych. Podobnie z NFZ – trudniej jest coś wyegzekwować od lekarza, który miał nieprzyjemności ze strony Funduszu spowodowane skargą pacjenta. Widzę to z perspektywy swoich klientów – lekarzy i pacjentów – sama skarga często zamyka im drogę do jakiegoś porozumienia – wyjaśnia mec. Michał Grabiec. Jeśli mimo to zdecydowaliśmy się na napisanie takiego pisma, co powinno ono zawierać? – Takie pismo nie wymaga spełnienia jakichś szczególnych wymogów. Warto przekazać dokumentację medyczną i opisać sposób zachowania lekarza czy placówki służby zdrowia. To powinno wystarczyć, chociaż nie zagwarantuje nam żadnego efektu – mówi mec. Michał Grabiec. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Małgorzata Germak Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
nóż składany / sprężynowy. Klapp-/ Springmesser nt. wbić komuś nóż w plecy. jdm in den Rücken fallen. ktoś ma nóż na gardle. jdm steht das Wasser bis zum Hals. nóż się komuś w kieszeni otwiera. jdm geht das Messer nt in der Tasche [o. im Sack] auf. ten nóż przeznaczony jest do krojenia warzyw.
stawiać sprawę na ostrzu noża Definition in the dictionary Polish Definitions żądać kategorycznie Po kolejnym liście od tej kobiety jego żona, stawiając sprawę na ostrzu noża, zażądała zerwania tej znajomości. Examples Ed Brenner był facetem opanowanym i otwartym, rzadko stawiał sprawy na ostrzu noża, jak tym razem. Nie stawiaj sprawy na ostrzu noża. Stawiasz sprawę... na ostrzu noża opensubtitles2 - Uspokójcie się, Burt, i nie stawiajcie sprawy na ostrzu noża! Literature Tylko o ten bezczelny sposób mówienia o pieniądzach i stawiania sprawy na ostrzu noża. Literature Nie stawiajmy sprawy na ostrzu noża: zgódźmy się na zwłokę, kto zwleka, nie zrywa ani nie zaciąga zobowiązań. Literature JA: Proszę mi wierzyć, doskonale rozumiem pani niechęć do stawiania spraw na ostrzu noża. Literature Nie oznacza to, że musisz stawiać sprawę na ostrzu noża. jw2019 Prezydent Kennedy podjął kolejną decyzję, która stawiała sprawę na ostrzu noża. Literature Available translations Authors
Übersetzung Polnisch-Deutsch für noża im PONS Online-Wörterbuch nachschlagen! Gratis Vokabeltrainer, Verbtabellen, Aussprachefunktion.
fot. Adobe Stock Kiedy mój chłopak, Tomek, powiedział, że dostał ciekawą propozycję pracy, bardzo się ucieszyłam. W dotychczasowej nie zarabiał za dobrze, a bardzo potrzebne nam były pieniądze. Chcieliśmy się pobrać i wreszcie zamieszkać na swoim, wziąć kredyt i kupić mieszkanie. – Znajoma wróciła z zagranicy i otwiera w naszym mieście hurtownię porcelany – wyjaśnił mi zadowolony. – Mam tam zostać dyrektorem handlowym, a poza tym prawą ręką szefowej. Ta oferta była spełnieniem marzeń Tomek był bardzo podekscytowany. Dotychczasowe stanowisko przedstawiciela handlowego zupełnie nie zaspokajało jego zawodowych ambicji. W dodatku musiał być stale gotowy do pracy – nieważne święto czy weekend. To odbijało się na naszym życiu. Nigdy nie było wiadomo, kiedy pozałatwia sprawy. Często bywało, że jeździł do późnej nocy. Ja też byłam tym zmęczona, bo wiecznie czekałam na niego z obiadem. Już nie mówiąc o tym, ile razy odwoływałam spotkania ze znajomymi, bo Tomek albo się spóźniał albo wracał potwornie zmęczony. Teraz wszystko miało się miał dostać atrakcyjne wynagrodzenie, służbowe auto, które po godzinach pracy będzie mógł mieć do własnej dyspozycji, i bonus w postaci karnetu na siłownię dla siebie i dla mnie. – Wreszcie wszystko się unormuje – mówił, nie kryjąc zadowolenia. Wierzyłam mu, bo to, co opowiadał, przedstawiało się bardzo obiecująco. Tomek zaczął rozkręcać hurtownię. Pierwsze dni były bardzo pracowite. Niemal się nie widywaliśmy, ale starałam się to zrozumieć. „Początki przecież zawsze są ciężkie” – powtarzałam sobie, licząc, że niebawem sytuacja się zmieni i przyjdą dla nas łaskawsze czasy. Jednak srodze się myliłam... Zrobiła sobie z niego służącego! Dni mijały, a Tomek nadal był rzadkim gościem w naszej wynajętej kawalerce. Nawet nie mieliśmy kiedy wykorzystać karnetu na siłownię. Byłam coraz bardziej poirytowana.– Mówiłeś, że dzięki nowej pracy będziemy mieli więcej czasu dla siebie – mówiłam, nie kryjąc goryczy. Tomek uśmiechał się tylko i mówił, że muszę jeszcze być cierpliwa. Następnego dnia przyniósł do domu olbrzymią torbę ciuchów. – Co to? – zapytałam zaskoczona. – Sylwia robiła porządki w swojej szafie – odparł. Okazało się, że Tomek dużo opowiadał swojej nowej szefowej o mnie, a ona zapytała, czy nie obraziłabym się, gdyby podrzuciła mi parę ciuchów, niektóre nawet zupełnie nowe z metkami, których już nie będzie nosiła. Ostatnio trochę przytyła i wiele rzeczy na nią już nie pasowało.– Gośka, nie rób fochów. Zobacz, to naprawdę ładne fatałaszki – powiedział mój ukochany i pocałował mnie w policzek. Zaczęłam więc rozpakowywać torbę. Faktycznie, było tam sporo rzeczy, które były na mnie dobre. – Podziękuj swojej szefowej – powiedziałam, przeglądając się w lustrze. W turkusowej sukience przed kolana było mi faktycznie bardzo do twarzy. Od tego dnia Sylwia regularnie podsyłała mi ciuchy albo kosmetyki.– Ma znajomą w Niemczech, która prowadzi tam drogerię, co miesiąc wysyła jej różne drobiazgi – wyjaśnił mój chłopak, kiedy wysypał na stół kilkanaście szminek, lakierów do paznokci, tuszów i cieni do oczu. Byłam nawet z tego zadowolona. Odpadały mi kosmetyczne zakupy, a i ubrań prawie nie musiałam kupować, bo to, co dostawałam od Sylwii, zupełnie mi wystarczało. Kiedy coś mi nie pasowało, dawałam to mamie albo młodszej siostrze. – Ty to masz jak w raju – mówiły, chwaląc szefową jednak nie byłam tego taka pewna. Wcale nie chciałam tych wszystkich ciuchów i kosmetyków. W każdym razie, nie zamiast Tomka. Chciałam mieć swojego mężczyznę tylko dla siebie, tymczasem on ciągle był zalatany. Albo pracował w hurtowni albo gdzieś jeździł niby w interesach z Sylwią. Nie potrafiłam uwierzyć w to, że prowadzenie zwykłej hurtowni może zabierać mu aż tyle czasu. – Rozumiem, że można długo pracować, ale ty traktujesz nasz dom jak hotel! – nie wytrzymałam pewnego późnego wieczoru. Nie skończyłam nawet przedstawiać tego, co miałam mu do powiedzenia, bo zadzwoniła jego komórka. – Muszę wyjść – powiedział i bez jednego słowa wyjaśnienia wrócił, oznajmił, że musiał zawieźć córkę Sylwii do lekarza. Mała spadła ze schodów i boleśnie się potłukła. Byłam pełna współczucia dla tej kilkulatki, ale zupełnie nie rozumiałam, dlaczego to mój chłopak jechał z nią do lekarza.– Sylwia jest po rozwodzie, w dodatku nie ma prawa jazdy – powiedział Tomek, jakby to miało mi wszystko wyjaśnić. Zrozumiałam, że wysoka pensja, która co miesiąc wpływa na konto mojego chłopaka, ma swoją cenę. Tomek nie tylko rozkręca hurtownię i zdobywa nowych klientów, ale jest też prawą ręką Sylwii, która zrobiła sobie z niego powiernika, szofera i prywatnego doradcę. Kiedy tylko ma kłopot, od razu sięga po telefon i szuka ratunku u Tomka. Miałam tego dość. – Musisz zrezygnować z tej pracy – powiedziałam udawał, że nie słyszy, co mówię. Jakby nigdy nic powiedział: – Sylwia pyta, czy nie chcemy pojechać w góry. Ma w Wiśle znajomych, którzy prowadzą pensjonat – nie zdążył dokończyć, bo trzasnęłam drzwiami. – Mam tego po dziurki w nosie! – krzyczałam, płacząc w poduszkę. W naszym związku nastały ciche dni. Bałam się, że będą brzemienne w skutki, ale musiałam zaryzykować. Zależało mi na Tomku, ale nie mogłam zgodzić się na taki związek. Musiałam być nieugięta, w przeciwnym razie Sylwia na dobre wejdzie z butami w nasze życie. – Chciałbym porozmawiać – Tomek nie wytrzymał i pewnego dnia doprowadził do że rozmawiał z szefową i powiedział jej, co jest dla niego ważne. – Dałem jej jasno do zrozumienia, że nadal chcę u niej pracować, ale nie mogę być na każde jej zawołanie, bo mam swoje życie – wyznał. Sylwia podobno przyjęła to, ku mojemu zaskoczeniu, ze zrozumieniem. – Poznała kogoś i chyba jest zakochana – dodał mój problem rozwiązał się sam. Odetchnęłam z ulgą i ucieszyłam się, że być może ten nowy mężczyzna, który pojawił się w życiu Sylwii, będzie od teraz jej powiernikiem, prywatnym szoferem i prawdziwym partnerem, jakiego wcześniej szukała w moim chłopaku. Jestem też dumna z Tomka, że choć dopiero po mojej interwencji i postawieniu sprawy na ostrzu noża, ale jednak potrafił sprzeciwić się swojej pracodawczyni. Dla mnie. Udowodnił, że mu na mnie zależy. Więcej listów do redakcji: „Nie kocham męża. Tęsknię za mężczyzną, z którym miałam romans przed ślubem. On jest ojcem mojego syna”„Wyparłem się córki, ale zrozumiałem swój błąd. Po 15 latach chcę odzyskać z nią kontakt, ale jej matka to utrudnia”„Miałam raka, straciłam dwie piersi i męża, który mnie kochał, dopóki byłam zdrowa”
asLb5. 8qzv799r6o.pages.dev/1678qzv799r6o.pages.dev/2348qzv799r6o.pages.dev/2048qzv799r6o.pages.dev/2538qzv799r6o.pages.dev/3168qzv799r6o.pages.dev/1398qzv799r6o.pages.dev/2438qzv799r6o.pages.dev/3398qzv799r6o.pages.dev/180
postawić sprawę na ostrzu noża