Dopiero po prawie 10 latach na wielki ekran trafiła kontynuacja produkcji, czyli niezapomniane " U Pana Boga w ogródku ". Aż trudno w to uwierzyć, ale film mógł nigdy nie powstać, a to "U Pana Boga w ogródku" (2007), reż. Jacek Bromski Bogusław F. SkokFilmy Jacka Bromskiego sprawiły, że widzowie z całej Polski mogli poczuć charakterystyczny klimat podlaskiej prowincji. Zobacz, jak powstawały zdjęcia do tej kultowej "U Pana Boga.." zna chyba każdy Polak. Filmy Jacka Bromskiego wciąż bawią i zaskakują, chociaż od premiery pierwszej części "U Pana Boga za piecem", minęło już prawie 20 lat. W 2007 roku pojawia się kolejna część - "U Pana Boga w ogródku", a w 2009 roku "U Pana Boga za miedzą". Każda część urzeka niesamowitym klimatem podlaskiej prowincji, pięknymi plenerami i oryginalnym znasz wszystkie filmy, które powstały w naszym regionie? Rozwiąż QUIZKrólowy Most to miejscowość, która istnieje na mapie, ale też miejsce, jakiego realnie nie ma. Królowy Most w filmach Jacka Bromskiego to kompilacja paru miejscowości na Podlasiu. Sceny do filmów kręcono w Białymstoku, Tykocinie, Supraślu i do obejrzenia unikatowych zdjęć z planu dwóch ostatnich części "U Pana Boga..."Bądź na bieżąco. to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:Gazeta Współczesna Kontynuacja komedii "U Pana Boga za piecem" rozgrywa się w idyllicznej małej miejscowości nieopodal Białegostoku, Królowych Mostach. Mimo iż wracają znajomi z pierwszej części bohaterowie - rezolutny ksiądz, krzykliwy komendant policji i nieśmiały organista - znajomość oryginału nie jest konieczna. Tym razem bowiem główne Film "U Pana Boga w ogródku" miał premierę 15 lat temu, jednak mimo upływu czasu wciąż bawi miliony widzów. Produkcja w reżyserii Jacka Bromskiego skrywa wiele tajemnic, a niektóre mogą naprawdę zaskoczyć. Wystarczy wspomnieć, że odtwórca kultowej już roli ogniomistrza wcale miał go nie zagrać! 10 Zobacz galerię Marek Ulatowski / MW Media Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google Jacek Bromski ma na koncie kilka kultowych filmów, a jednym z nich bez wątpienia jest "U Pana Boga za piecem" z 1998 r. Dopiero po prawie 10 latach na wielki ekran trafiła kontynuacja produkcji, czyli niezapomniane "U Pana Boga w ogródku". Aż trudno w to uwierzyć, ale film mógł nigdy nie powstać, a to dlatego, że reżyser nie jest zwolennikiem kręcenia tzw. sequeli. "Ludzie mówili, że tamten film ich krzepi, działa na nich terapeutycznie" – tłumaczył, dlaczego złamał swoją zasadę. To dopiero jedna z wielu ciekawostek, które skrywa historia filmu. Dowiedz się więcej! Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo: "U Pana Boga w ogródku". Fakty i ciekawostki z planu filmu 1/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" Fabuła "U Pana Boga..." dzieje się w mieście o uroczej nazwie Królowy Most. W rzeczywistości znaczna część scen była kręcona poza tą podlaską miejscowością. Film kręcono w kilku miastach: Sokółce, Supraślu, Tykocinie, Białymstoku i Wierzchlesiu. 2/10 "U Pana Boga w ogródku" Prończyk / AKPA Jak podaje portal film początkowo miał powstawać na Śląsku. Pochodząca z Białegostoku aktorka Anna Romantowska, ówczesna żona reżysera, zaproponowała twórcom, by plan zdjęciowy przenieść na Podlasie. "Poznałem Podlasie, bo moja żona pochodzi z Białegostoku. Strasznie mi się spodobał tamten język, który jest niezwykle nośny emocjonalnie. Chciałem nakręcić tam film" − wyjaśniał Jacek Bromski. (Na zdj. Wojciech Solarz, czyli filmowy Marian Cielęcki) 3/10 "U Pana Boga w ogródku" Marek Ulatowski / MW Media Film kręcono jesienią 2006 r.. Na ekrany kin trafił jednak dopiero rok później, pod koniec sierpnia 2007 r. (Na zdj. Emilian Kamiński, odtwórca roli Jerzego Bociana) 4/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" Miejscem znanym fanom "U Pana Boga..." jest restauracja i noclegi, które Struzikowa prowadzi w Królowym Moście. W rzeczywistości budynek znajduje się w Tykocinie. 5/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" Wiele osób z obsady "U Pana Boga za piecem" powróciło na plan kontynuacji. Nie brakowało jednak ciekawych debiutów. Na ekranie po raz pierwszy pokazał się Aleksander Skowroński, który brawurowo zagrał ogniomistrza Ignacego. 73-latek wykazał się na planie imponującą kondycją, bowiem w scenie, w której skacze z komina, nie skorzystał z pomocy dublera, tylko... samodzielnie wykonał skok! Co więcej, początkowo miał zagrać inną rolę. "Tak naprawdę szukałem kogoś do roli wioskowego głupka, który gada wierszem. Na zdjęciach próbnych zobaczyłem Skowrońskiego. Tak mi się spodobał, że specjalnie dla niego napisałem rolę ogniomistrza. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że zobaczyłem faceta i od razu wyobraziłem go sobie w filmie, przyśnił mi się w roli takiego trochę szalonego starca" − wyjaśniał Jacek Bromski. W 2020 r. dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Aleksandra Skowrońskiego. Miał 84 lata. 6/10 "U Pana Boga w ogródku" Prończyk / AKPA W filmie zadebiutowała także Agata Kryska (na zdj.), prywatnie córka Ewy Ziętek. Reżyser przed premierą wyjaśniał, że odtwórczyni roli Luśki na co dzień mieszkała w Berlinie i nie była aktorką zawodową. "Znam Agatę od dziecka, mimo to zaprosiłem ją na casting. Miałem jeszcze kilka innych młodych aktorek, ale Agaty żadna nie przebiła" − tłumaczył Jacek Bromski. 7/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" Także plebania nie jest plebanią, a... Biblioteką Parafialną. Portal podaje, że przy wejściu do budynku widnieje informacją, iż biblioteka jest czynna tylko w niedziele. 8/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" Komisariat policji znany z filmu to tak naprawdę... Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. 9/10 "U Pana Boga w ogródku" wyk. / Kadr z filmu "U Pana Boga w ogródku" A pamiętasz zabudowania gospodarcze, w których często spotykali się bohaterowie? Tak naprawdę to Dom Pogrzebowy. 10/10 "U Pana Boga w ogródku" Marek Ulatowski / MW Media Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@ Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie! Data utworzenia: 15 czerwca 2022 20:00 To również Cię zainteresuje

U Pana Boga za piecem The Voice Kids Rozrywka Utalentowane wokalnie dzieci spróbują zachwycić jurorów i publiczność w programie, który ma wyłonić osobę o największym talencie i najlepszym głosie.

Bulwary nad rzeką Supraśl, system wodny, zalew plaża Wiosną 2010 roku wytyczono alejki, zamontowano ławeczki i oświetlenie wzdłuż utwardzonej ścieżki od mostu drogowego aż do zapory. Ustawiono siłownię, uzbrojono place i boiska do gry w siatkówkę, piłkę plażową i tenisa. Obok plaży zbudowano parking, który służy również za amfiteatr miejski. Jest możliwość kąpieli na strzeżonym kąpielisku oraz poopalać się na plaży. Historia Supraśla związana jest z rzeką. Supraski system wodny stworzyli zakonnicy, budując kanał, groble i staw młyński. Przypominają o tym umieszczone obok rzeki tablice informacyjne. Polna droga wzdłuż rzeki prowadzi aż do rozwidlenia z rzeką tzw. kopaną. Znakomicie nadaje się na spacer lub trasę rowerową. więcej... Domy Tkaczy Znajdują się wzdłuż ul. 3 Maja i są pamiątką po przemysłowej historii miasta. Fundatorem ich był przemysłowiec Wilhelm Fryderyk Zachert, który przybył tu z pracownikami w IX wieku z okolic Zgierza. Dom przeznaczony był na 4 rodziny. Pełnił też funkcję mieszkania oraz miejsca pracy. Wycieczki z przewodnikiem pojazdem elektrycznym Dziś daj się namówić na wycieczkę po uroczym Supraślu. Poznasz ciekawą historię miejsc i ludzi, zachwycisz się przyrodą i zabytkami, spędzisz niezwykły supraski czas. Startujemy w każdą sobotę i niedzielę z Rynku Miasta przy ul. 3-go Maja 1 (Liceum Sztuk Plastycznych) o godz.: 12:00, 13:30, 15:00, 16:30, 18:00, 19:30. W innych terminach pod numerem telefonu: 506 54 5 412 Czas zwiedzania ok. 80 min. Kontakt: Wojciech SzyszkoTelefon: 506 545 412E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi elektrobus Grobowce Buchholtzów i Zachertów Znajdują się na poewangelickim supraskim cmentarzu. Neogotycki grobowiec rodziny Buchholtzów z początku XX wieku, zaprojektowany przez H. Kudera widoczny jest bezpośrednio z drogi. Dalej na terenie cmentarza znajduje skromniejsza kaplica rodziny Zachertów. Kajaki Spływy kajakowe rzekami Supraśl, Narew, Sokołda, Słoja. Trasy spływów kajakowych: 1. Supraśl - Pólko 1,5 - 2 godz. 2. Supraśl - Nowodworce 3 - 4 godz. 3. Supraśl - Wasilków 4 - 5 godz. 4. Surażkowo - Supraśl 5 - 6 godz. 5. Sokołda - Supraśl 7 - 8 godz. W zależności od poziomu wody w rzekach spływy dwudniowe: 6. Straż + Supraśl 7. Waliły - Supraśl Kolejka Bajkowa Przejazd po Supraślu i okolicy z przewodnikiem. Kontakt: Kazimierz Mróz Telefon: 601 408 235E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Kościół pw. NMP Królowej Polski Znajduje się po przeciwnej stronie Ratusza Miejskiego. To neogotycki ewangelicko-augsburski kościół, tzw. kircha. Służył jako świątynia wiernym przybyłym tu z Łodzi i okolic Zgierz wraz ze swoimi przedsiębiorcami. Po wybuchu II wojny światowej opuścili oni Supraśl. Nastała Armia Czerwona, usunęli z świątyni symbole religijne i utworzyli kino wojskowe, a potem magazyn broni i amunicji. Po wojnie świątynia służyła jako magazyn. Popadła w ruinę, dach się zawalił. W latach 90-tych ubiegłego wieku odkupiono od kościoła ewangeliczno-augsburskiego, wyremontowano i utworzono parafię kościoła rzymsko-katolickiego. więcej... Kościół pw. św. Trójcy Wybudowano go w latach 1861-1863 na planie prostokąta jako kościół jednonawowy. Pierwszy duszpasterzem parafii był przybyły z niemieckiej Bawarii – ks. Gustaw Bayen. W 1902 r. kościół rozbudowano dodając także wieżę. Wszystkie sceny z filmu „Blondynka” były kręcone w tym kościele. więcej... Łódki - Mariusz Baranowski Wypożyczalnia sprzętu wodnego ATLANTIK, Zalew Siemianówka, plaża Stary Dwór, gmina Narewka. Pole namiotowe, rozprowadzenie wody i prądu, WC, prysznice, gastronomia. Produkt podstawowy wypożyczalni Atlantik to: Wynajem łodzi motorowych bez uprawnień do samodzielnego pływania, od 3-osobowych do max 6-ciu osób (są to łodzie motorowe a nie wędkarskie, maksymalna prędkość do 20 km /h). Rejsy motorowodne po zalewie za sternikiem, 5 osób, duża łódź. Ciąganie za łodzią na bananie , narty wodne, koło WOW. Rowery wodne z 5 osób z miejscem do opalania. Skutery wodne. Skutery wodne wypożyczamy osobom wyłącznie z uprawnieniami motorowodnymi. Są to urządzenia o dużych mocach od 140 KM do 280 KM HONDA, YAMAHA. Przejazd ścigaczem wodnym ze sternikiem SEADOO. Kontakt: Mariusz BaranowskiTelefon: 503 041 641E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ratusz Miejski Skrzyżowanie ulicy Piłsudskiego z Ogrodową. Siedziba władz miejskich. Pierwotnie była to żeńska szkoła prywatna, ufundowana prze baronową Józefinę Zachert. W okresie zaboru prowadzono tutaj tajne lekcje z j. Polskiego i historii Polski. W filmie „Blondynka” ratusz ten i jego wnętrza służyły za Urząd Gminy Majaki. Supraśl filmowy W Supraślu kręcono sceny do filmu „U Pana Boga za piecem, w ogródku, za miedzą„ oraz „Blondynka”. Na ul. Cieliczańskiej, w dawnym Domu Kleina znajduje się komisariat Policji w Królowym Mieście (obecnie to siedziba Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu), obok Muzeum Ikon stoi komin, z którego skakał zdesperowany ojciec komendanta. Idąc ul. 3Maja ujrzymy dom komendanta. Ma charakterystyczny ciemnozielony kolor, obok baru „Jarzębinka”. Naprzeciw stoi dom, z białej szalówki, gdzie mieszkał wójt wraz z masażystą zza wschodniej granicy w filmie „Blondynka”. Dalej w stronę kościoła pw. św. Trójcy, gdzie również kręcono „blondynkę”, po lewej stronie na rogu z ul. Piłsudskiego znajduje się w żółtym budynku z różowymi okiennicami zakład fryzjersko- kosmetyczny u Elwirki. Na ul. Kościelnej, po bruku ksiądz Antoni jeździł rowerem, a grupa młodych chłopców wykrzykiwała: „Kto ty jesteś? Polak mały.” To tutaj Bocian będąc „pod wpływem” zderzył się z „gieodetą”. więcej.. Szlaki rowerowe Supraśl to świetna baza wypadowa na wycieczki rowerowe po Puszczy Knyszyńskiej oraz wzdłuż malowniczych rzek Supraśli i Płoski. Teren zróżnicowany, piękne krajobrazy. Proponowane trasy to: Most na Zajmie, rozwidlenie rzek, droga do Krzemiennego, Surażkowo, Łaźnie, Kopna Góra (groby powstańców), Supraśl (ok. 20 km). Cieliczanka, Kołodno (wieża widokowa), Królowy Most, trakt Napoleoński (wzdłuż linii wys. napięcia), Krasny Las, Supraśl (ok. 20 km). Ulica Lewitówka, jez. Komosa, Ciasne, strzelnica sportowa, trakt napoleoński (wzdłuż linii wys. napięcia), Krasny Las, Supraśl (ok. 15 km). Strefa „A” uzdrowiska, szpital uzdrowiskowy, uroczysko Pólko, Supraśl (ok. 10 km). Zapieczki, Studzianki, Wasilków, św. Woda, Wasilków, Nowodworce, Ogrodniczki, Supraśl ( km). więcej... Szwędaczki Supraskie To niezapomniane wycieczki piesze po zakątkach Supraśla i okolic. Szwędaczki Supraskie to spotkanie z przewodniczką i jej pomocnikami: Wodnikiem, Rusałką, Białą Damą, Duchem Puszczy. Przechadzka ze Szwendaczką to spacer w pięknej scenerii przyrody, wieczorami ubarwiony pochodniami. Wycieczki trwają ok. 1,5 godziny. Atrakcja jest skierowana do grup zorganizowanych, ale także klientów indywidualnych. Wycieczki wyruszają spod sklepu Kopart przy ul. 3-go Maja, Supraśl. W pracowni można zakupić także wyjątkowe, ręcznie wytwarzane pamiątki z Supraśla. Kontakt: Kopart Pracownia Artystyczna Katarzyna Kopeć 16-030 Supraśl, ul. 3-go maja 3A Telefon: 666-238-280E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi Tężnia solna Codziennie w godzinach 13:00 - 18:00 można nieodpłatnie korzystać z suchej tężni solnej w Ogrodzie Saskim w Supraślu. Przypominamy, że nasza tężnia ma status urządzenia medycznego i działa przez cały rok - nawet przy silnych mrozach. Aby skorzystać z tężni, trzeba wejść do środka i zająć jedno z miejsc do siedzenia, lub jeszcze lepiej spacerować we wnętrzu, aby zwiększyć wchłanialność mikrokryształków soli unoszących się w powietrzu. więcej... Wynajem kajaków i spływy oferuje: Kajaki „Żuczek”Telefon: 604 400 368 E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Facebook: zuczki Lokalizacja: MOKOL Czesław MowsiejTelefon: 660 685 371E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Kajaki u Piotrka Telefon: 664 706 625Facebook: piotrekkierowcaalkar Spływy kajakowe - Szlaki Wodne Puszczy KnyszyńskiejTelefon: 693 708 424Facebook: kajakiFH Kajaki nad RzekąTelefon: 504 211 214 Facebook: kajakinadrzeka RitowiskoSurażkowo k. SokołdyTelefon: 502 762 642 oraz 501 273 Wypożyczalnie rowerów: Rowery Piotr Szymański Telefon: 510-212-585 E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. MOKOL Czesław MowsiejTelefon: 660-685-371E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Wioska Indiańska W naszej wiosce można obejrzeć muzeum indiańskie a także oryginalną mongolską jurtę, która co prawda nie pochodzi od Indian tylko z azjatyckiej części świata, jednak dobrze ukazuje i porównuje koczownicze życie różnych narodów. Oferujemy rozmaite atrakcje dla dzieci i dorosłych, grup zorganizowanych, wycieczek szkolnych i przedszkolnych oraz turystów indywidualnych. Wioska Indiańska - tipi, jurta mongolska, muzeum indiańskie, egzotyczne zwierzęta, przejażdżki konne, spotkania i spacery z alpakami, alpakoterapia. Izabela i Piotr Zielińscy Telefon: 508 870 447, 660 984 424E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi alpakisupraslFacebook: wioskaindiańskawsupraslu

"'U Pana Boga za piecem' to był niemal eksperyment. Wcześniej nie było podobnego filmu. Prowincja, nieznani aktorzy, podlaski dialekt, małe miasteczko jako kolebka konserwatywnych wartości.

Szczegóły Kategoria: Podróże małe i duże Opublikowano: 05 marzec 2022 Odsłony: 305 PODRÓŻE MAŁE I DUŻE SUPRAŚL NA 2 DNI O Supraślu i jego walorach napisano już stertę artykułów, poradników i folderów. Ukazało się kilka przewodników. Nie ma praktycznie dnia, aby „coś” o Supraślu nie ukazało się w mediach społecznościowych. Supraśl to miejsce wielu planów filmowych: „Blondynka”, trylogii:„U Pana Boga za piecem”, „U Pana Boga w ogródku”,”U Pana Boga za miedzą”. Z roku na rok tłok na ulicach i parkingach miasteczka rośnie, szczególnie w okresie od maja do września. Poza starymi znajomymi, spędzającymi tu od wielu lat wakacje oraz licznych weekendowiczów, pojawiają się coraz częściej wycieczki ze wszystkich stron kraju. Przybywa też obcokrajowców. Czytaj więcej: Supraśl na dwa dni Szczegóły Super User Kategoria: Podróże małe i duże Opublikowano: 17 luty 2022 Odsłony: 195 PODRÓŻE MAŁE I DUŻE BIESZCZADY PO LATACH Tym razem będzie to zachęta do podróżowania póki sił starczy. Będzie to przypomnienie chwil młodości spędzonych w bieszczadzkich ostępach. A wszystko zaczęło się 55 lat temu, gdy kolejny rocznik przyszłych adeptów sztuki leśnej Wydziału Leśnego SGGW z Warszawy odbywał swoje ćwiczenia zawodowe. Tym razem z tak zwanego użytkowania lasu, inaczej mówiąc, z teorii i praktyki wycinania lasów, poznawania jakości drewna, jego transportu po stromych, górskich zboczach. Praktyki odbywały się w nadleśnictwie Cisna a zakwaterowani byliśmy w hotelu robotniczym w Lisznej, w 6-osobowym pokoju, łóżka podobne do prycz, koza do ogrzewania pomieszczenia. I to wszystko! Był to czas olimpiady w Meksyku, za antenę służył zwykły drut na kiju wystawionym na dachu. Śnieżyło, warczało ale rekord świata w skoku w dal Amerykanina Boba Beamona pamiętam do dziś. Czytaj więcej: Bieszczady po latach

Upcoming Komedia movies. Czy U Pana Boga za miedzą jest streamowany? Sprawdź, gdzie obejrzeć online sposród 10 serwisów, włącznie z Netflix, Prime oraz VOD.pl. Dobre wieści szybko się rozchodzą. Kilka dni temu media obiegła informacja, że Jacek Bromski nakręci kolejny film z cyklu “U Pana Boga…”. Na ekranie znów zobaczymy plejadę popularnych i lubianych aktorów. W filmie wystąpią ksiądz, czyli Krzysztof Dzierma i komendant, w którego postać wciela się Andrzej Beya – Zaborski. Jak zapowiedziano, czwarta część ma nosić tytuł “U Pana Boga w Królowym Moście”. Powstanie również 10-cio odcinkowy serial. Znów będzie można podziwiać podlaskie plenery i oczywiście „spotkać się” z dawno niewidzianymi bohaterami. – Szczegółów dotyczących produkcji nie mogę zdradzić, tym bardziej, że nie rozpoczęliśmy jeszcze zdjęć. Gdybyśmy byli na planie, padłby pierwszy klaps, moglibyśmy szerzej na ten temat porozmawiać. Póki co, wszytko jest owiane tajemnicą. Mogę powiedzieć, że jesteśmy po castingach, po wyborze plenerów, obiektów. Obsada pozostaje ta sama, ale pojawią się też nowe postaci, nowe wątki – uważam, że bardzo fajne, ale tak naprawdę do widz nam odpowie na pytanie, czy warto było kręcić kolejną część – mówił Andrzej Beya – Zaborski. „U Pana Boga…” zostało wyemitowane w telewizji blisko 1300 razy! Te liczby mówią same za siebie i są dowodem na to, że widzowie pokochali bohaterów z Królowego Mostu i ich perypetie. – Cały ten tryptyk „ U Pana Boga…” jest określany jako jedna z 5 najlepszych komedii w historii kina polskiego, także to wiele znaczy, bo jest stawiany na tym samym poziomie, co „Sami swoi”, czy „Rejs”. Wiem, jak ten film jest odbierany w Polsce, a odbierany jest fantastycznie. Sam byłem zszokowany, kiedy dowiedziałem się, że został wyemitowany 1270 razy – przez różne stacje telewizyjne, bo był pokazywany nie tylko na antenie TVP. Nakręcona po latach kolejna część kultowego „Kogla – mogla” zebrała sporo negatywnych opinii. Czy nie ma obaw, że podobnie będzie w przypadku filmu „U Pana Boga w Królowym Moście”? – Bardzo się boję tego czwartego filmu fabularnego, ponieważ cztery razy wskoczyć do tej samej wody to sztuka. Myślałem też o tym, że właściwie serial „Ranczo” wyssał wszystkie wątki jakie można było sobie wymyślić. Gramy niby coś innego, ale cały anturaż – wieś, bohaterowie, jak chociażby ksiądz czy komendant, już tam były. Podlasie zachwyca pięknymi plenerami, ale nie było pierwszym wyborem, jeżeli chodzi o miejsce realizacji filmu… – To prawda. Miał być to Śląsk. Wydaje mi się, że istotną rolę odegrała Ania – pierwsza żona Jacka Bromskiego, która zabrała go kiedyś do teatru do Białegostoku. Tam zobaczył spektakl w wykonaniu moich koleżanek i kolegów i to mu się spodobało. I bardzo dobrze zrobił, że wybrał Podlasie. Miał nosa. W czym pana zdaniem tkwi wyjątkowość produkcji „U Pana Boga…? – Ja go nazywam filmem terapeutycznym. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Jest w nim ciepło, nie ma złośliwości i chamstwa. Nawet Rosjanie w pierwszej części są raczej śmieszni niż straszni. Jeżeli ktoś ma chandrę, kłopoty, wystarczy, że obejrzy „U Pana Boga…” i od razu mu lepiej. Nie jest to bardzo wymyślone. Dziś, kiedy ktoś planuje odnieść sukces, stara się właśnie dużo nawymyślać, zawrzeć wiele gagów. I kiedy coś takiego się ogląda, to w pewnym momencie ma się dość. To, co się dzieje w każdej z części filmów Jacka Bromskiego, ta cała warstwa fabularna, jest po prostu możliwa. To może się wydarzyć. I niby można się zastanawiać, co w tych produkcjach jest śmiesznego, ale przecież te wszystkie powiedzonka z jakiegoś powodu weszły do codziennego obiegu. Znam ludzi, którzy cytują słowo w słowo zwroty z tego filmu. A sam film jest po prostu ciepły. Red. Marta Śliwińska Fot. Marta Śliwińska/ Zwiastuny, trailery i wideo filmu U Pana Boga za piecem (1998) - Młoda Rosjanka zostaje okradziona po przekroczeniu polskiej granicy. By dochodzić swoich praw, zostaje w Królowym Moście -
"U Pana Boga..."/Vision Film Distribution/screenPo 20 latach postanowiliśmy odwiedzić miejsca, w których nagrywano sceny do kultowej trylogii "U Pana Boga..." Jacka Bromskiego. Akcja filmów toczyła się głównie w Sokółce – obok kościoła, na ulicy Dąbrowskiego oraz przy dawnej siedzibie milicji. Zobaczcie zdjęcia przedstawiające kadry z filmu oraz dzisiejszą próbę ich odwzorowania sprzed części trylogii filmowej, "U Pana Boga za piecem", "U Pana Boga w ogródku" i "U Pana Boga za miedzą", kręcono na Podlasiu, głównie w Sokółce, Supraślu i Tykocinie. Malownicze krajobrazy i swojski klimat nie były udawane. Drewniane budynki stoją tam do "U Pana Boga za piecem" pojawił się w kinach w 1998 roku. W 2007 r. nakręcono kontynuację historii "U Pana Boga w ogródku". W 2009 r. powstała trzecia część o tytule "U Pana Boga za Miedzą". Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
MTmEl.
  • 8qzv799r6o.pages.dev/242
  • 8qzv799r6o.pages.dev/378
  • 8qzv799r6o.pages.dev/398
  • 8qzv799r6o.pages.dev/33
  • 8qzv799r6o.pages.dev/251
  • 8qzv799r6o.pages.dev/358
  • 8qzv799r6o.pages.dev/126
  • 8qzv799r6o.pages.dev/4
  • 8qzv799r6o.pages.dev/324
  • supraśl film u pana boga za piecem